Książka
Szlakiem tułaczych zastępów
Kawalec Romuald
Wydawca: Impuls
Koszty dostawy:
- Odbiór osobisty 0.00 zł brutto
- Paczkomaty InPost 13.99 zł brutto
- Kurier InPost 15.99 zł brutto
- Poczta Polska Pocztex Kurier 10.48 zł brutto
- Poczta Polska - odbiór w punkcie 9.20 zł brutto
Opis produktu
Na Wielkanoc.
Żywicielko nasza, ziemio czarna,
Pod pług ciebie wzięto i pod bronę,
W łonie twojem plenne drzemią ziarna,
A my we świat twe dzieci rodzone.
Kasprowicz
Wstał ranek pogodny i świeży.
Wyszło z za nieboskłonu dobre, poczciwe wiosenne słońce i uśmiechać się poczęło do wszego stworzenia i wszelakiej rzeczy.
Padły snopy złocistych promieni i na tę czarną ziemię, która dyszeć poczęła i budzić się z martwoty długich miesięcy zimowych i wonieć tymi zapachami, które tak biorą za serce każdego człowieka przyrodę miłującego...
Dyszała radośnie, ale i ciężko równocześnie, umęczona, przesiąknięta „gorącą żołnierską krwią młodą“, zryta granatami, skopana rowami strzeleckiemi, odrutowana, pokryta mogiłami — ziemia polska na kresach wschodnich...
Tyle burz przewaliło się przez nią, tyle nóg ją tratowało, tylu miała panów, którzy ją po macoszemu traktowali, nie pamiętając tego, co im już dała i coby jeszcze dać mogła...
Niewdzięczni, źli przywłaszczyciele!...
Aż oto do rodzonej Matki wrócili prawi, dobrzy synowie.
I już jej nie dadzą nikomu, ale najwyższą opieką otoczą, taką serdeczną synowską opieką...
Bo oni Ją kochają całą duszą!
Żywicielko nasza, ziemio czarna,
Pod pług ciebie wzięto i pod bronę,
W łonie twojem plenne drzemią ziarna,
A my we świat twe dzieci rodzone.
Kasprowicz
Wstał ranek pogodny i świeży.
Wyszło z za nieboskłonu dobre, poczciwe wiosenne słońce i uśmiechać się poczęło do wszego stworzenia i wszelakiej rzeczy.
Padły snopy złocistych promieni i na tę czarną ziemię, która dyszeć poczęła i budzić się z martwoty długich miesięcy zimowych i wonieć tymi zapachami, które tak biorą za serce każdego człowieka przyrodę miłującego...
Dyszała radośnie, ale i ciężko równocześnie, umęczona, przesiąknięta „gorącą żołnierską krwią młodą“, zryta granatami, skopana rowami strzeleckiemi, odrutowana, pokryta mogiłami — ziemia polska na kresach wschodnich...
Tyle burz przewaliło się przez nią, tyle nóg ją tratowało, tylu miała panów, którzy ją po macoszemu traktowali, nie pamiętając tego, co im już dała i coby jeszcze dać mogła...
Niewdzięczni, źli przywłaszczyciele!...
Aż oto do rodzonej Matki wrócili prawi, dobrzy synowie.
I już jej nie dadzą nikomu, ale najwyższą opieką otoczą, taką serdeczną synowską opieką...
Bo oni Ją kochają całą duszą!
- Autor
- Kawalec Romuald
- Język
- polski
- Wydawnictwo
- Impuls
- ISBN
- 9788380952263
- Rok wydania
- 2017
- Wydanie
- 1
- Liczba stron
- 132
- Oprawa
- Twarda
- Format
- 12.1x15.9
- Ciężar
- 0.15 kg
- Typ publikacji
- Książka
Gwarancja: 365 dni
Opinie, recenzje, testy:
Ten produkt nie ma jeszcze opinii
Twoja opinia
Zapytaj o produkt